Kolejne ligowe oczka padły łupem siatkarek z Polic. Zapowiadało się trudne wyzwanie bo niepokonany i wysoko mierzący zespół rywalek we własnej hali zawsze może spłatać figla.
Może, lecz wcale nie musi. Wczoraj siatkarski BKS-u Aluprofu Bielsko-Biała bardzo chciały, ale na chęciach się skończyło. W starciu z mistrzem rozgrywek ubiegłego sezonu chyba ani razu na poważnie nie zagroziły przyjezdnym. Być może taki obraz meczu, który miał być przecież widowiskowy i przynajmniej częściowo wyrównany, to pokłosie samego początku...

Gospodynie, wśród których nie brakuje siatkarek młodego pokolenia, nie poradziły sobie przede wszystkim z własnym stresem. Seria kilku bloków i ośmiu punktów z rzędu zdobytych przez zawodniczki Chemika skutecznie podcięła skrzydła Aluprofowi. Od stanu 1:9 bardzo trudno jest rozpoczynać mecz na nowo. Oczywiście policzanki nie grały perfekcyjnie przez całą partię, bo wysokie prowadzenie też potrafi rozluźnić szyki, ale kontrolowały boiskowe wydarzenia.

Tak było właściwie w całym spotkaniu, poza kilkoma fragmentami trzeciego seta, w którym zawodniczki BKS-u, pogodzone z losami tego meczu, zagrały nieskrępowanie, na większym luzie. To przyniosło skutek w postaci remisu w końcówce po 22. Kiedy jednak trzeba, Chemik potrafi postawić kropkę nad 'i', a tym razem dokonały tego kolejno Sanja Malagurski dwoma udanymi atakami oraz Agnieszka Bednarek-Kasza. Ta ostatnia zdobyła zresztą nagrodę MVP meczu.

Tak jak przewidywaliśmy, Chemik zagrał w nieco zmienionym zestawieniu w porównaniu z poprzednim pojedynkiem. W wyjściowym składzie zobaczyliśmy chociażby wspomnianą Bednarek-Kaszę czy Małgorzatę Glinkę-Mogentale, która po urazie pleców najwyraźniej wraca do pełni zdrowia.

BKS Aluprof Bielsko-Biała - Chemik Police 0:3 (17:25, 18:25, 23:25)

Składy i punkty:

BKS Aluprof Bielsko-Biała: Beier - 14, Trojan - 7, Horka - 7, Łyszkiewicz - 2, Lis - 2, Muhlsteinova - 1 oraz Wojtowicz (l), Wilk - 2, Bamber - Laskowska - 3, Strózik - 3, Piśla - 1, Moskwa.

Chemik Police: Werblińska - 10, Mróz - 3, Bjelica - 6, Glinka-Mogentale - 5, Bednarek-Kasza - 13, Ognjenović - 7 oraz Zenik (l), Malagurski - 13, Jagieło, Veljković.

źródło: własne/chemik-police.com