Przedostatnia runda Volkswagen Castrol Cup rozegrana została na Masarykovym Okruhu w Brnie. Po udanym występie w Czechach Jakub Litwin wzbogacił swój dorobek punktowy zajmując dwukrotnie szóste miejsce, a mogło być jeszcze lepiej.
Zawodnik ze Szczecina zaliczył udane kwalifikacje, decydujące o ustawieniu na starcie do obu wyścigów, zajmując szóste i trzecie miejsce. - Tor w Brnie bardzo mi się podoba, jest zróżnicowany i daje dużą frajdę z jazdy - tłumaczy Jakub Litwin. - Pierwszy wyścig był niezwykle emocjonujący, obfitujący w wiele bardzo ciekawych pojedynków z rywalami. Cieszy mnie przede wszystkim mój progres w jeździe na mokrej nawierzchni. Do drugiego wyścigu ruszałem z trzeciego pola i po starcie miałem dobre tempo, więc były realne szanse na zajęcie miejsca na podium. Jednak po przejechaniu połowy dystansu opony w moim samochodzie przestały trzymać. Pojawiły się problemy z utrzymaniem się na torze. Niestety, przed wyścigiem mocno padało, więc ciśnienie w ogumieniu zostało ustawione na mokrą nawierzchnię, tymczasem w miarę upływu czasu nawierzchnia przesychała i przyczepność ogumienia w moim samochodzie drastycznie spadła. Mimo to wypada mi uznać ten weekend za udany - przyznaje Litwin.
- Dwa solidnie przejechane wyścigi, nareszcie bez przygód oraz zdobyte punkty dają mi wiele satysfakcji, ale nie ukrywam, że moje ambicje są znacznie większe. Teraz czekam na finałową rundę w Poznaniu, gdzie postaram się zakończyć sezon dobrym wynikiem. Oczywiście jak zawsze dziękuję za pomoc i wsparcie moim rodzicom, mojej dziewczynie ale przede wszystkim sponsorom - dodaje Litwin.
Ostatnia runda tegorocznego Volkswagen Castrol Cup odbędzie się w dniach 26-27 września na Torze Poznań.
źródło: szczecin.eu
|