 - Mecz we Wrocławiu miał być tym na przełamanie, jednak tak nie było... Szkoda znowu straconych punktów, ale cieszy fakt, że z meczu na mecz nasza gra coraz lepiej wygląda. - powiedziała po spotkaniu Anita Piekarek. - Mówiąc lepiej mam na myśli konstruowanie ataków ofensywnych. Mecz z AZSem był trudnym dla nas sprawdzianem, tak jak każdy inny w tych rozgrywkach, jednak miałyśmy kilka sytuacji do strzelenia bramki. Pierwsza połowa to wynik 2:0 dla Wrocławia, natomiast druga odsłona to remis 1:1. - dodaje
Piekarek wierzy, że Olimpia nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. - Dzięki drugiej połowie na pewno nikt nie może nas skreślać i wierzę, że jeszcze jesteśmy w stanie pokazać kawałek dobrego futbolu. Także zachęcam każdego aby wspierał nas w tych trudnych momentach bo wiem, że warto na nas stawiać ! - zapewnia
źródło: www.facebook.com/pages/MKS-Olimpia-Szczecin
|
|
|
