Kibice znów będą mogli zobaczyć Portowców w akcji na obiekcie imienia Floriana Krygiera. W sobotę Duma Pomorza zmierzy się ze Śląskiem Wrocław. Obie drużyny od zwycięstwa rozpoczęły nowy sezon. Szczecinianie pokonali na wyjeździe Podbeskidzie, a wrocławianie u siebie ograli Ruch. Kibice Pogoni Szczecin czekają już niemal 13 lat na zwycięstwo w meczu ze Śląskiem Wrocław. Być może uda im się pójść za ciosem, w końcu na wygraną w Bielsku-Białej swoim fanom kazali czekać ponad 10 lat.

Do tej pory obie drużyny rywalizowały ze sobą 54 razy. Bilans tych spotkań jest minimalnie korzystniejszy dla wrocławian, którzy wygrali 20 razy. Portowcy Śląsk Wrocław ograli w sumie 18 razy, a w 16 spotkaniach tych zespołów padał remis. W ostatnim meczu Pogoni ze Śląskiem, gola numer 80 w tych starciach dla wrocławian zdobył Przemysław Kaźmierczak. Z kolei trafienie Marcina Robaka było golem numer 73. W tabeli wszech czasów Ekstraklasy, Portowcy o jedną lokatę wyprzedzają wrocławian. Pogoń plasuje się w niej na 8 miejscu, Śląsk na 9. Różnica między tymi drużynami wynosi tylko 33 oczka. Po powrocie do Ekstraklasy, Portowcy cztery razy mierzyli się ze Śląskiem. Dwa razy lepsi byli wrocławianie, a dwa razy padł remis.

Latem we Wrocławiu doszło do kilku ważnych zmian. Z osłabień należy wymienić trójkę graczy. Do Górnika Łęczna trafił Przemysław Kaźmierczak, bramki zespołu nie będzie już także strzegł Marián Kelemen. Wydaje się, że najpoważniejsza strata to jednak odejście Adama Kokoszki (Torpedo Moskwa), podstawowego defensora Śląska w poprzednim sezonie. Najpoważniejsze wzmocnienia wrocławskiej drużyny to transfery bramkarza Mariusza Pawełka oraz wychowanka Dumy Pomorza, Piotra Celebana. Popularny Celik, wiązany był latem z Pogonią Szczecin, ale ostatecznie wybrał Śląsk. Wychowanek szczecińskiego klubu nie może liczyć na ciepłe przywitane w sobotni wieczór.

Istotnym ogniwem zespołu Śląska w dalszym ciągu pozostaje Sebastian Mila. Urodzony w Koszalinie zawodnik zdobył pierwszą w tym sezonie bramkę dla wrocławskiej drużyny w meczu z Ruchem. Drugie trafienie dołożył Słowak Róbert Pich, i Śląsk wygrał u siebie z Niebieskimi 2:0. Sporo do zespołu wnieśli także portugalscy bracia Flávio i Marco Paixão. Pierwszy został już kapitanem drużyny, drugi mocno naciskał Marcina Robaka w walce o koronę króla strzelców. Wystarczył rok, a Marco Paixão stał się najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii WKS-u. Na szczęście snajper Śląska dochodzi do siebie po urazie, i choć ostatnio wznowił treningi, przeciwko Pogoni raczej nie wystąpi.

W zespole Pogoni Szczecin obejdzie się bez osłabień. Wyjaśniła się także kwestia Takafumiego Akahoshiego, który przenosi się do Rosji. Po niepewnym występie defensywy w meczu z Podbeskidziem, to w niej należy spodziewać się zmian. Być może w barwach Pogoni zadebiutuje Tomasz Lisowski, który ostatnio wzmocnił drużynę. Na dobre do ofensywy powinien zostać przesunięty Adam Frączczak, który był najlepszym zawodnikiem zespołu w ostatnim spotkaniu.

Przypuszczalne składy:

POGOŃ: Radosław JANUKIEWICZ - Tomasz LISOWSKI, Wojciech GOLLA, Maciej DĄBROWSKI, Sebastian RUDOL, Rafał MURAWSKI, Mateusz MATRAS, Patryk MAŁECKI, Takuya MURAYAMA, Adam FRĄCZCZAK, Łukasz ZWOLIŃSKI

ŚLĄSK: Wojciech PAWŁOWSKI - Dudu PARAIBA, Mariusz PAWELEC, Rafał GRODZICKI, Paweł ZIELIŃSKI, Tom HATELEY, Tomasz HOŁOTA, Lukáš DROPPA, Sebastian MILA, Róbert PICH, Flávio PAIXAO

źródło: własne